Nowy Jork, miasto żółtych taksówek i szczurów! 😂
Serio, serio, szczury są wszędzie, warto sie do nich przyzwyczaić szczególnie jeżdżąc metrem 😊🐀
Gdy w 2014 roku zaczęłam prace na Manhattanie, przerażające było dla mnie wysiadanie z metra. Codziennie rano wysiadałam innym wyjściem i nie miałam pojęcia w którą stronę iść. Pracowałam na dolnym Manhattanie, bardzo blisko nowego Freedom Tower a więc używałam tego właśnie budynku jako wyznacznika. Ten owy budynek był najwyższym w tym rejonie budynkiem wiec widać go było z daleka. Codziennie rano wysiadając patrzyłam w góre i wiedziałam gdzie mam iść 😂 Aż się w końcu nauczyłam dokładnie w którym miejscu pociągu mam być aby wysiadać i wychodzić z metra vis-a-vis budynku w którym wysiadałam.
Dolny Manhattan znam dość dobrze ponieważ miałam godzinny lunch i nie robiłam nic innego jak chodziłam po okolicach dolnego Manhattanu. Czasem z kumplem jeździliśmy w różne miejsca metrem aby zwiedzić inne okolice Manhattanu, czasem nawet wybieraliśmy sie na Brooklyn 😃
Na dolnym Manhattanie uliczki sa jednak troche pogmatwane, ulice tam nie sa ułożone w kosteczki jak to już ma miejsce powyżej ulicy 14.
Warto wiedzieć że Ulice, czyli Streets idą z południa na północ. Czyli jak idziesz i ulice wzrastają to znaczy sie idziesz na północ. Aleje, czyli Avenues, z kolei ida z wschodu na zachód, 1 Aleja jest na wschodzie a 11 Aleja jest na zachodzie Manhattanu. 20 ulic równa sie 1 mili, czyli jedna ulica od drugiej jest oddalona od siebie .05 mili a aleje generalnie są oddalone od siebie mniej więcej .15 mili.
Pisze o dystansie ponieważ ma to znaczenie jak się zgubisz lub nie wiesz w która stronę iść Manhattanie. Wychodząc z metra zawsze mam mętlik w głowie, od samego tłumu można dostać zawrotów głowy. Lepiej też sie nie zatrzymywać ponieważ na 100% ktoś w Ciebie wejdzie i jeszcze na Ciebie nakrzyczy i powie ‘fucking tourists’ 😏😃😜 Przerąbane pracować w mieście gdzie drugie tyle osób zamiast sie śpieszyć to rozgląda się podziwiając to śmierdzące miasto 😂😂
A wiec co ja robiłam? Wychodząc z metra próbowałam ustać na przejściu dla pieszych i odczytać następna ulice przede mną. Jest to możliwe, to tylko 80 metrów długości 😃😁 Jeżeli wzrok mnie jednak zawiódł ide właśnie w stronę następnej ulicy i jak widzę jaki numerek jest tej ulicy wiem juz w która stronę mam iść.
Np. Jeżeli mam iść na Rockefeller Center, co znajduje się na 50th Street pomiędzy 6 a 5 aleją a ja jestem na 45th Street i 8 Aleja, to musze iść do góry, czyli na północ do ulicy 50tej, po czym musze skręcić w prawo na wschód aby zejść do6 Alei.
Jest to dość proste, lecz ja i tak zawsze wychodząc z metra pójdę w złą stronę, a wiec aby zaoszczędzić sobie chodzenia proponuje pójść w złą stronę po ulicach a nie po alejach 😃
Ps. Absolutnie nie polecam Times Square!! Są ciekawsze miejsca w tym mieście. Można np przejść/przebiec/przejechać rowerem cały Manhattan na około, zaczynając np na wysokim zachodzie a kończąc gdzieś na wschodzie. Obydwa, że tak powiem, wybrzeża Manhattanu maja piękne parki, zwane Pier, czyli Mola. Kiedyś te mola były do użytku przemysłowego, teraz są to miejsca rekreacyjne ☺️
Pozdrawiam.
Fajny opis i bardzo praktyczne rady! 🙂 dzięki Tobie poczułam się jakbym tam znów była ❤
LikeLike